Wybierz sekcję
Listopad 2010Grudzień 2010Styczeń 2011Luty 2011Marzec 2011Kwiecień 2011Maj 2011Czerwiec 2011Lipiec 2011Sierpień 2011Wrzesień 2011Październik 2011listopad 2011Grudzień 2011Styczeń 2012Luty 2012Marzec 2012kwiecień 2012Maj 2012Czerwiec 2012Lipiec 2012Sierpień 2012Wrzesień 2012Październik 2012Listopad 2012Grudzień 2012Styczeń 2013Luty 2013Marzec 2013KwiecieńMaj 2013Czerwiec 2013Lipiec 2013Sierpień 2013Wrzesień 2013Październik 2013Listopad 2013Grudzień 2013Styczeń 2014Luty 2014Marzec 2014Kwiecień 2014Czerwiec 2014Lipiec2014Sierpień 2014Grudzień 2014Styczeń 2015Luty 2015Marzec 2015Kwiecień 2015Czerwiec 2015listopad 2015Grudzień 2015Kwiecień 2016maj 2016Grudzień 2016Styczeń 2017Luty 2017kwiecień 2017Listopad 2017Grudzień 2017Wrzesień 2018Październik 2018Listopad 2018Grudzień 2018Styczeń 2019Luty 2019Marzec 2019Kwiecień 2019Maj 2019Lipiec 2019październik 2019Grudzień 2019Styczeń 2020Sierpień 2020
Badania: 56 proc. Polek nie zmienia swojej diety podczas ciąży
2012-02-02

Aż 56 proc. Polek, które były lub są w ciąży, nie zmienia nic w swoim żywieniu w tym okresie – wynika z badań pt. „Polka w ciąży”, których pierwszą część zaprezentowano we wtorek na konferencji prasowej w Warszawie.
Zdaniem obecnej na konferencji prof. Małgorzaty Kozłowskiej-Wojciechowskiej, eksperta w zakresie żywienia człowieka z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego (WUM), badania te wskazują, że wśród Polek istnieją ogromne niedostatki wiedzy na temat sposobu odżywiania w okresie ciąży. Choć blisko połowa przebadanych pań oceniła, że dieta ciężarnej powinna zawierać warzywa i owoce, to tylko 17 proc. z nich przyznało, iż starało się jeść więcej tych produktów, będąc w ciąży. Wśród pań niewykluczających zajścia w ciążę w przyszłości 25 proc. zadeklarowało, że zwiększy wówczas spożycie owoców i warzyw.
- Zasada regularnego jedzenia warzyw i owoców obowiązuje przez całe życie – podkreśliła prof. Kozłowska-Wojciechowska. - Jednak dla kobiet w ciąży mają one szczególne znaczenie, gdyż są źródłem wielu witamin i składników niezbędnych dla prawidłowego rozwoju płodu, jak witamina C, która ułatwia wchłanianie i przyswajanie żelaza, karotenoidy (tj. prekursory witaminy A), foliany, które zmniejszają ryzyko wad wrodzonych układu nerwowego.
Jak ocenił prof. Krzysztof Czajkowski, kierownik II Katedry i Kliniki Położnictwa i Ginekologii WUM, warzywa i owoce w diecie kobiety ciężarnej są też ważne z powodu zawartości błonnika pokarmowego, który poprawia przemianę materii i zmniejsza ryzyko zaparć.
- W ciąży najlepiej jeść warzywa przyrządzane na parze, bo surowe są ciężej strawne i dłużej zalegają w układzie pokarmowym. Mogą powodować więcej dolegliwości, takich jak refluks czy dyspepsja (potocznie określana jako niestrawność – PAP), zwłaszcza w trzecim trymestrze ciąży – tłumaczyła prof. Kozłowska-Wojciechowska. Nie należy ich natomiast zbytnio rozgotowywać, by nie straciły cennych składników. Zgodnie z zaleceniami, ciężarne powinny spożywać w II i III trymestrze ok. 500 gram warzyw i 400 gram owoców. Ich asortyment powinien być urozmaicony, aby dostarczały wszystkich niezbędnych witamin, minerałów i innych związków.
Uczestniczki najnowszych badań bardzo rzadko zwracały uwagę na takie niezbędne składniki diety, jak ryby, białe mięsa, przetwory mleczne. Tylko 9 proc. z nich wskazało, że dieta ciężarnej powinna zawierać więcej ryb, które są źródłem nienasyconych kwasów tłuszczowych omega-3, mających bardzo korzystny wpływ m.in. na rozwój układu nerwowego dziecka.
Trzeba jednak pamiętać, że obecnie wiele ryb zawiera spore ilości rtęci, dlatego zaleca się, by nie spożywać ich więcej niż 100 gram tygodniowo, podkreślił prof. Czajkowski. Należą tu m.in. tuńczyk i łosoś, który bardzo łatwo kumuluje metale ciężkie. - Najlepiej jeść ryby z dużych akwenów morskich i starać się unikać ryb drapieżnych, bo one gromadzą więcej rtęci – zaznaczył ekspert. Prof. Kozłowska-Wojciechowska dodała z kolei, że najlepsze dla ciężarnych są śledzie, które zawierają cenne tłuszcze, a nie kumulują metali ciężkich. Według specjalistów, w ciąży powinno się raczej unikać serów pleśniowych (głównie z niebieską pleśnią), ze względu na obecność bakterii i grzybów, aby uniknąć infekcji. Największym zagrożeniem mogą być bakterie z rodzaju Listeria, wywołujące listeriozę.
Aż 30 proc. badanych pań uznało, że w ciąży powinno się spożywać witaminy bądź produkty bogate w witaminy. Prof. Kozłowska-Wojciechowska przypomniała jednak, że witaminy i przeciwutleniacze są najlepiej przyswajalne z żywności. Ponadto, wiele składników suplementów wchodzi w reakcje z pokarmami i innymi lekami, co może nieść ze sobą zagrożenie dla zdrowia. W przeciwieństwie do leków, preparaty te przeważnie nie są testowane w badaniach klinicznych. Dlatego, eksperci podkreślali, że stosowanie każdego suplementu w czasie ciąży powinno się skonsultować z lekarzem.
- Suplementacja diety witaminami i mikroelementami czasem ma sens, bo nie zawsze możemy sobie dostarczyć tych składników wraz z dietą. Dotyczy to na przykład kwasu foliowego, który obniża ryzyko wad wrodzonych – zaznaczył prof. Czajkowski. Z badań wynika też, że stosowanie preparatów z kwasami omega-3 może korzystnie wpływać na rozwój intelektualny dzieci. Ginekolg ocenił, że uzupełnianie niektórych składników diety preparatami jest niezbędne u ciężarnych na diecie wegańskiej, tj. ściśle roślinnej, która zwiększa ryzyko niedoboru pewnych aminokwasów oraz nienasyconych kwasów tłuszczowych.
Eksperci zwrócili też uwagę, że jeśli chodzi o wiele pokarmów i napojów, to podczas ciąży bardzo ważny jest umiar. Dotyczy to na przykład słodyczy czy kawy. „Glukoza jest niezbędna do rozwoju płodu, a poza tym kobiety w ciąży mają ochotę na różne smaki, więc potrzeba zjedzenia czegoś słodkiego nie powinna wywoływać u nich frustracji” – tłumaczyła prof. Kozłowska-Wojciechowska. Ważne jest jednak, by nie zastępować słodyczami innych pokarmów. Specjalistka dodała też, że w ciąży można pić umiarkowane ilości kawy – do dwóch filiżanek dziennie. Zaleca się natomiast rezygnację z picia alkoholu. Zdaniem prof. Czajkowskiego, kobiety powinny pamiętać, że w ciąży jedzą dla dwóch, a nie za dwóch. Szacuje się, że w tym okresie powinny przybrać na wadze do ok. 20 proc. masy sprzed ciąży, przy czym te, które miały bardzo wysoki wskaźnik masy ciała nie powinny się niepokoić, jeśli nie przytyją wcale.
- Z drugiej strony, trzeba zdawać sobie sprawę, że kobieta w ciąży nie tyje, ale przybiera na wadze. To jest fizjologia – zaznaczyła. Jej zdaniem, część ciężarnych przekłada współczesny stereotyp dbania o linię na czas ciąży i niepotrzebnie ogranicza się w jedzeniu.
Specjalistka oceniła, że zdrowo odżywiać się w ciąży mogą nie tylko kobiety zamożne, ale i te o niższych dochodach. Ważne jest, by wybierać jak najmniej przetworzoną żywność. A jeśli sięgamy po żywność tzw. ekologiczną, sprawdzać, by miała atesty.
oprac. DA
PAP - Nauka w Polsce
- Zasada regularnego jedzenia warzyw i owoców obowiązuje przez całe życie – podkreśliła prof. Kozłowska-Wojciechowska. - Jednak dla kobiet w ciąży mają one szczególne znaczenie, gdyż są źródłem wielu witamin i składników niezbędnych dla prawidłowego rozwoju płodu, jak witamina C, która ułatwia wchłanianie i przyswajanie żelaza, karotenoidy (tj. prekursory witaminy A), foliany, które zmniejszają ryzyko wad wrodzonych układu nerwowego.
Jak ocenił prof. Krzysztof Czajkowski, kierownik II Katedry i Kliniki Położnictwa i Ginekologii WUM, warzywa i owoce w diecie kobiety ciężarnej są też ważne z powodu zawartości błonnika pokarmowego, który poprawia przemianę materii i zmniejsza ryzyko zaparć.
- W ciąży najlepiej jeść warzywa przyrządzane na parze, bo surowe są ciężej strawne i dłużej zalegają w układzie pokarmowym. Mogą powodować więcej dolegliwości, takich jak refluks czy dyspepsja (potocznie określana jako niestrawność – PAP), zwłaszcza w trzecim trymestrze ciąży – tłumaczyła prof. Kozłowska-Wojciechowska. Nie należy ich natomiast zbytnio rozgotowywać, by nie straciły cennych składników. Zgodnie z zaleceniami, ciężarne powinny spożywać w II i III trymestrze ok. 500 gram warzyw i 400 gram owoców. Ich asortyment powinien być urozmaicony, aby dostarczały wszystkich niezbędnych witamin, minerałów i innych związków.
Uczestniczki najnowszych badań bardzo rzadko zwracały uwagę na takie niezbędne składniki diety, jak ryby, białe mięsa, przetwory mleczne. Tylko 9 proc. z nich wskazało, że dieta ciężarnej powinna zawierać więcej ryb, które są źródłem nienasyconych kwasów tłuszczowych omega-3, mających bardzo korzystny wpływ m.in. na rozwój układu nerwowego dziecka.
Trzeba jednak pamiętać, że obecnie wiele ryb zawiera spore ilości rtęci, dlatego zaleca się, by nie spożywać ich więcej niż 100 gram tygodniowo, podkreślił prof. Czajkowski. Należą tu m.in. tuńczyk i łosoś, który bardzo łatwo kumuluje metale ciężkie. - Najlepiej jeść ryby z dużych akwenów morskich i starać się unikać ryb drapieżnych, bo one gromadzą więcej rtęci – zaznaczył ekspert. Prof. Kozłowska-Wojciechowska dodała z kolei, że najlepsze dla ciężarnych są śledzie, które zawierają cenne tłuszcze, a nie kumulują metali ciężkich. Według specjalistów, w ciąży powinno się raczej unikać serów pleśniowych (głównie z niebieską pleśnią), ze względu na obecność bakterii i grzybów, aby uniknąć infekcji. Największym zagrożeniem mogą być bakterie z rodzaju Listeria, wywołujące listeriozę.
Aż 30 proc. badanych pań uznało, że w ciąży powinno się spożywać witaminy bądź produkty bogate w witaminy. Prof. Kozłowska-Wojciechowska przypomniała jednak, że witaminy i przeciwutleniacze są najlepiej przyswajalne z żywności. Ponadto, wiele składników suplementów wchodzi w reakcje z pokarmami i innymi lekami, co może nieść ze sobą zagrożenie dla zdrowia. W przeciwieństwie do leków, preparaty te przeważnie nie są testowane w badaniach klinicznych. Dlatego, eksperci podkreślali, że stosowanie każdego suplementu w czasie ciąży powinno się skonsultować z lekarzem.
- Suplementacja diety witaminami i mikroelementami czasem ma sens, bo nie zawsze możemy sobie dostarczyć tych składników wraz z dietą. Dotyczy to na przykład kwasu foliowego, który obniża ryzyko wad wrodzonych – zaznaczył prof. Czajkowski. Z badań wynika też, że stosowanie preparatów z kwasami omega-3 może korzystnie wpływać na rozwój intelektualny dzieci. Ginekolg ocenił, że uzupełnianie niektórych składników diety preparatami jest niezbędne u ciężarnych na diecie wegańskiej, tj. ściśle roślinnej, która zwiększa ryzyko niedoboru pewnych aminokwasów oraz nienasyconych kwasów tłuszczowych.
Eksperci zwrócili też uwagę, że jeśli chodzi o wiele pokarmów i napojów, to podczas ciąży bardzo ważny jest umiar. Dotyczy to na przykład słodyczy czy kawy. „Glukoza jest niezbędna do rozwoju płodu, a poza tym kobiety w ciąży mają ochotę na różne smaki, więc potrzeba zjedzenia czegoś słodkiego nie powinna wywoływać u nich frustracji” – tłumaczyła prof. Kozłowska-Wojciechowska. Ważne jest jednak, by nie zastępować słodyczami innych pokarmów. Specjalistka dodała też, że w ciąży można pić umiarkowane ilości kawy – do dwóch filiżanek dziennie. Zaleca się natomiast rezygnację z picia alkoholu. Zdaniem prof. Czajkowskiego, kobiety powinny pamiętać, że w ciąży jedzą dla dwóch, a nie za dwóch. Szacuje się, że w tym okresie powinny przybrać na wadze do ok. 20 proc. masy sprzed ciąży, przy czym te, które miały bardzo wysoki wskaźnik masy ciała nie powinny się niepokoić, jeśli nie przytyją wcale.
- Z drugiej strony, trzeba zdawać sobie sprawę, że kobieta w ciąży nie tyje, ale przybiera na wadze. To jest fizjologia – zaznaczyła. Jej zdaniem, część ciężarnych przekłada współczesny stereotyp dbania o linię na czas ciąży i niepotrzebnie ogranicza się w jedzeniu.
Specjalistka oceniła, że zdrowo odżywiać się w ciąży mogą nie tylko kobiety zamożne, ale i te o niższych dochodach. Ważne jest, by wybierać jak najmniej przetworzoną żywność. A jeśli sięgamy po żywność tzw. ekologiczną, sprawdzać, by miała atesty.
oprac. DA
PAP - Nauka w Polsce
Warto poczytać
Centrum Wolontariatu »Czytelnia »Dziecko niepełnosprawne w szkole i przedszkolu ogólnodostępnym »Miejsca przyjazne dzieciom »Mam Prawo! »Programy i dofinansowanie »"Na jednym wózku" - kampania społeczna na rzecz rodzin dzieci niepełnosprawnych pod honorowym patronatem Pani Anny Komorowskiej »Duże sprawy w małych głowach »