Wybierz sekcję
Mutacja genetyczna związana z autyzmem

Zespół badaczy z Duke University w Stanach Zjednoczonych prowadził obserwacje wśród myszy, u których wcześniej zmodyfikowano gen kontrolujący produkcję białka. Okazało się wówczas, że gryzonie zaczęły przejawiać objawy autyzmu - unikały kontaktu z innymi myszami i wykonywały powtarzające się ruchy.
Gdy naukowcy przyjrzeli się mózgom gryzoni, zauważyli defekty związane z połączeniami pomiędzy korą mózgową a prążkowiem (część kresomózgowia), które determinują zachowania i interakcje społeczne.
Jak podkreśla autor badań dr Guoping Feng, wiedza ta "może doprowadzić do opracowania nowych strategii i celów związanych z rozwojem terapii". Choć mutacja ta dotyczy prawdopodobnie jedynie niewielkiego odsetka osób cierpiących na autyzm, dr Feng podejrzewa, że wiele przypadków może być związanych z mutacjami w obrębie innych białek kontrolujących funkcje synaptyczne. Daje to nadzieję, że w przyszłości możliwe będzie przywrócenie prawidłowego działania połączeń nerwowych bez względu na to, która mutacja przyczyniła się do defektu.
Inni eksperci podkreślają jednak, że choć zidentyfikowano już wiele genów związanych z autyzmem, wciąż nie jest jasne, w jaki dokładnie sposób współgrają ze sobą czynniki genetyczne, biochemiczne i środowiskowe. U każdego pacjenta obecna jest jedna lub kilka mutacji, dlatego trudno będzie stworzyć uniwersalny lek.
- Mózg człowieka jest o wiele bardziej skomplikowany niż mózgi innych ssaków. Uważa się, że za rozwój zaburzeń autystycznych odpowiada szereg różnych czynników - zauważa Carol Povey z National Autistic Society. KOC
oprac. Dagmara Adwentowska
źródło: PAP - Nauka w Polsce. krf/bsz